Ferrari szykuje niespodziankę w Formule 1? Optymizm w obozie Leclerca

Drugi dzień testów Formuły 1 ujawnił zaskakującą formę Ferrari, co może zwiastować emocjonujący sezon dla fanów, liczących na zaciętą rywalizację z dominującym Red Bullem. Charles Leclerc z optymizmem wypowiedział się o postępach zespołu, chwaląc nowy model bolidu.

Ferrari w ubiegłym roku zdołało przebić się przez dominację Red Bull Racing, odnosząc jedno zwycięstwo w porównaniu do 21 triumfów „czerwonych byków” w 22 wyścigach. Sytuacja ta pozostawiała wiele do życzenia i budziła pytania o możliwości zespołu na nadchodzący sezon. Na początku zimowych testów Formuły 1 wydawało się, że Red Bull nadal utrzymuje swoją przewagę, zwłaszcza że Max Verstappen uzyskał ponad sekundę przewagi nad pozostałymi kierowcami już pierwszego dnia.

Jednak drugi dzień testów przyniósł zaskakujący zwrot akcji. Ferrari wykazało się nieoczekiwaną formą, a na czele listy czasowej znalazł się Carlos Sainz. Wcześniej tego samego dnia, Charles Leclerc również pokazał imponujące tempo, mimo że jego przejazdy zostały zakłócone przez awarię kanalizacyjną na torze, co mogło wpłynąć na ostateczne wyniki.

Leclerc, z optymizmem wypowiadający się na temat postępów zespołu, podkreślił znaczącą poprawę w porównaniu do trudnych początków poprzedniego roku. 

Zrobiliśmy duży krok naprzód. Nasz bolid zachowuje się właściwie, co jest ogromną zmianą w stosunku do zeszłorocznych wrażeń. Poprzedni model był niezwykle trudny w obsłudze, co na początku sezonu budziło moje obawy. Obecny bolid jest znacznie łatwiejszy do prowadzenia, co daje nam solidne fundamenty do dalszej pracy, powiedział Leclerc, cytowany przez motorsport.com.

UWAGA: Legalny bukmacher Fuksiarz oferuje: Early Payout (dwie bramki przewagi? Wygrany zakład!), Cashback bez limitu (wypłata bez obrotu!), 500 PLN bez ryzyka (bez obrotu!). Rejestracja na www.Fuksiarz.pl

Leclerc podkreślił również, że do tej pory nie napotkali żadnych nieoczekiwanych problemów, co napawa optymizmem. Co więcej, obecny model SF-24 zachowuje się na torze w sposób zbliżony do symulacji, co jest kluczowe dla dalszego rozwoju w wirtualnym świecie w Maranello. 

To bardzo pozytywny sygnał. Choć na temat naszej konkurencyjności w stosunku do rywali jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje, to fakt, że bolid zachowuje się zgodnie z oczekiwaniami, jest bardzo dobrym znakiem, dodał Leclerc.

Leclerc nie ukrywał również, że poprzedni model był bardzo trudny do przewidzenia, zwłaszcza w zakrętach. 

Często wchodziliśmy w zakręt, nie wiedząc, czy bolid będzie nadmiernie nadsterowny, czy podsterowny, co komplikowało ustalenie kierunku dalszych prac nad jego rozwojem. W tym roku sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej, co stanowi dla nas lepszy punkt wyjścia,” wyjaśnił.

W kontekście nadchodzącego sezonu i zbliżającego się Grand Prix Bahrajnu ocena rzeczywistego tempa Ferrari w stosunku do Red Bulla pozostaje otwarta. 

Na tym etapie trudno jest dokładnie ocenić naszą pozycję. Nie wiemy, jakie strategie paliwowe stosowali nasi konkurenci podczas testów. Moje pierwsze wrażenie sugeruje, że Red Bull nadal może mieć przewagę, ale wszystko jeszcze przed nami,” podsumował Leclerc.

Zbliżający się sezon Formuły 1 obiecuje być pełen emocji, szczególnie jeśli Ferrari faktycznie zdoła zacieśnić dystans do Red Bulla. W świetle ostatnich testów, fani motorsportu mogą oczekiwać bardziej zaciętych i nieprzewidywalnych wyścigów, co tylko podgrzewa atmosferę przed nadchodzącymi zmaganiami na torach całego świata.