Mark Webber ostrzegł Mercedesa i Ferrari, że muszą „podnieść swój poziom we wszystkich aspektach”, jeśli chcą rzucić wyzwanie Red Bullowi, przy czym Australijczyk wątpi, że kara za ograniczenie budżetu Red Bulla będzie miała większy wpływ na panujących mistrzów świata.
Mark Webber: Red Bull mocniejszy niż rok temu
W zeszłym sezonie Red Bull po raz pierwszy od 2013 r. zdobył podwójne mistrzostwo, kiedy Webber zajął trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców, a jego kolega z zespołu Sebastian Vettel pierwsze, co dało Red Bullowi dwa tytuły mistrzowskie.
Z Maxem Verstappenem na czele, który wygrał 15 z 22 wyścigów w sezonie, w którym rzadko się mylił, Red Bull wrócił na szczyt obu klasyfikacji.
Na podstawie ubiegłorocznej formy nic nie wskazuje na to, że w tym roku Red Bull nie zaliczy kolejnego mocnego sezonu, a ekipa z Milton Keynes z Verstappenem w składzie będzie się starała o trzeci z rzędu tytuł kierowcy.
„Red Bull to nadal najgroźniejszy zespół wychodzący z bloków” – powiedział Webber w rozmowie z Autosportem. „Właściwie każdy musi podnieść poziom swoich gier we wszystkich aspektach. Widzieliśmy, że Mercedes miał dużą niezawodność, Ferrari oczywiście mniej. Ale Red Bull miał dobrą niezawodność i był silny na wszystkich torach.
„A Max, to dla niego czasami po prostu 'Formuła 1 plus’. Myślę, że najważniejszym momentem było dla mnie zobaczenie, jak przejechał przez pole w Spa. To było po prostu niewiarygodne”.
Red Bull będzie w tym sezonie w gorszej sytuacji, jeżeli chodzi o jedną rzecz – czas testów aerodynamicznych.
Po zdobyciu w zeszłym roku tytułu mistrza konstruktorów, Red Bull zawsze miał być mniejszy o 70 procent w ogólnej skali ograniczeń w testach aerodynamicznych (ATR).
Ograniczenie budżetowe zmniejszyło ten udział do 63%.
Webber wierzy, że Red Bull odbije się od dna i jest przekonany, że w Milton Keynes są ludzie, którzy mogą zniwelować potencjalne straty.
„Nie sądzę, aby ktokolwiek wiedział, jak bardzo to na nich wpłynie, ale jestem pewien, że mają wystarczająco kreatywnych ludzi, aby utrzymać ten stan rzeczy” – powiedział Webber.
Webber pyta, ile Mercedes „oddał” w 2022 r.
Podczas gdy Red Bull ma mniej czasu na ATR, Mercedes ma go więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
Zdobywcy tytułu mistrza konstruktorów w latach 2020 i 2021, dwa lata z rzędu oberwali, ale teraz P3 w sezonie 2022 oznacza, że będą mieli więcej czasu niż Red Bull i Ferrari.
Po trudnym sezonie 2022 dla zespołu z Brackley, w którym Mercedes wygrał tylko jeden wyścig, ponieważ miał problemy z W13, Webber zastanawia się, jak bardzo się wstrzymali, aby jak najlepiej poradzić sobie w nowym sezonie.
„Ale myślę, że nie wiemy też, jak bardzo Mercedes poddał się w tym roku” – kontynuował. „W pewnym sensie rezygnacja to nie jest właściwe słowo, ponieważ zawsze można się czegoś nauczyć na następny rok.
„Ale chodzi mi o to, jak rozdysponowali czas, badania i rozwój oraz pieniądze w ramach limitu budżetowego między zeszłym rokiem a samochodem na rok 2023. Dzięki tym elementom fascynujące będzie zobaczyć, jak w przyszłym sezonie rozegra się pierwszy kwartał”.
Źródło: Autosport