Stajnia Red Bull Racing już w piątek, 3 lutego ma ogłosić zawarcie umowy z firmą Ford. Oznacza to dla świata F1 bardzo ważną informację.
Początkowo stajnia Red Bulla negocjowała warunki współpracy z Porsche. Nie miały jednak szczęśliwego zakończenia i nie doszło do porozumienia pomiędzy nimi.
„Czerwone byki” nie poprzestały jednak na tym i miały plan awaryjny. Stacja BBC Sports podała, że negocjacje między Red Bullem a Fordem zakończyły się pomyślnie i doszło do podpisania umowy. Ford poinformował o tym fakcie także agencję prasową Ansa.
Jest to niezwykle ważna wiadomość dla całego świata Formuły 1. Ford to olbrzymi, bardzo bogaty amerykański koncern i producent samochodów. Ostatni raz Ford był zaangażowany w Formułę 1 w 2004 roku. Amerykański gigant wycofał się po sprzedaży swojej stajni Jaguara. Co ciekawe została ona kupiona przez… Red Bulla.
Współpraca pomiędzy tymi dwoma podmiotami jest bardzo przemyślana. Obie firmy rozpoczną współpracę w Formule 1 w roku 2026. To właśnie wtedy wejdą w życie nowe regulacje dotyczące silników. Mają one za zadanie zmniejszenie kosztów produkcji jednostek napędowych. Stanie się to poprzez wzmocnienie części hybrydowej i zwiększenie udziału syntetycznych ekologicznych paliw.
Inżynierowie Red Bulla przygotowują się do produkcji silnika F1. Chcą tego dokonać sami, a Ford podzieli się z nimi finansowo, ale nie to będzie najważniejsze. Amerykański koncert przede wszystkim udostępni swoją wiedzę know-how.
Współpraca Red Bulla i Ford Motor Company będzie się wiązać także z jeszcze jedną dużą inwestycją. Dotyczyć będzie rozbudowy siedziby Red Bull Powertrains w Milton Keynes. Aktualnie zatrudnia ona 500 osób.
Red Bull Racing ma ogłosić zawarcie porozumienia z Fordem w piątek. Odbędzie się to, przy okazji prezentacji nowego bolidu na sezon 2023. Pokaz modelu RB19 będzie miał miejsce w Nowym Jorku.