Czy Robert Kubica powróci do ścigania się na najwyższym poziomie? Formuła 1 od kilku lat składa się z dziesięciu zespołów. Rosnąca ranga tego sportu doprowadziła do powstania wielu osób chętnych do udziału w jego mistrzostwach. Stefano Domenicali zaaranżował poufne rozmowy w tej sprawie.
Powiększona stawka daje nadzieje. Czy Robert Kubica wróci do F1?
Perspektywa powrotu Roberta Kubicy do F1 jest mało prawdopodobna. Sam Kubica zdaje sobie z tego sprawę, co tłumaczy, dlaczego długodystansowe wyścigi WEC traktuje jako swoją przyszłość. Mimo to Kubica nie pozostaje obojętny na to, co dzieje się na padoku, a zwłaszcza trwające od kilku miesięcy negocjacje w sprawie rozszerzenia składu F1 o nowe podmioty.
Bukmacher | Bonus | Kod |
---|---|---|
STS.pl | 1660 PLN w bonusach! | BETONLINE |
eFortuna.pl | 630 PLN w bonusach | BETONLINE |
Superbet.pl | 3754 PLN w bonusach | BETONLINE |
Betfan.pl | 200% do 300 PLN | BETONLINE |
Fuksiarz.pl | 500 PLN bez obrotu | BETONLINE |
W ostatnim czasie portal formula.uno ujawnił nowe informacje dotyczące przedłużenia kursu F1. Włoscy dziennikarze poinformowali, że Stefano Domenicali aktywnie pracuje nad zwiększeniem liczby zespołów do dwunastu do 2026 roku. Rozszerzenie to wiązałoby się z dodaniem dwóch nowych zespołów, a co za tym idzie, czterech dodatkowych miejsc dla kierowców.
Robert Kubica. Czy wiek stanie na przeszkodzie?
Nie jest pewne, czy któregoś z nowych zespołów skusi Roberta Kubica. W 2026 roku polski kierowca będzie miał 42 lata. Na papierze to z pewnością sporo jak na kierowcę, ale w rzeczywistości… Fernando Alonso, który jest obecnie w tym samym wieku co Kubica, wciąż zajmuje miejsca na podium w F1 podczas jazdy dla Astona Martina. Fakt ten jest przekonującym dowodem na to, że zdolność kierowcy do konkurowania w dużej mierze zależy od osiągów jego pojazdu.
Czytaj także:
- Grand Prix Kanady odwołane? Kraj ma poważy problem
- Sponsor Verstappena uwikłany w aferę związaną z praniem pieniędzy
- Ferrari przygotowuje ogromną ofertę dla Lewisa Hamiltona?
Starając się rozszerzyć mistrzostwa F1, jej lider opowiada się za zatwierdzeniem przez obecne zespoły większych zawodów z jednoczesnym wzrostem opłat za wstęp. Potencjalni chętni musieliby uiścić opłatę startową w wysokości do 1 miliarda dolarów, aby wziąć udział w serii wyścigów. Obecnie koszt wpisowego to stosunkowo mniejsza suma 200 milionów dolarów.
Znaczenie wpisowego stało się najważniejsze dla obecnych drużyn, dzięki rozszerzeniu mistrzostw. Rozwój ten oznacza, że środki finansowe F1 zostaną rozdzielone między większą liczbę podmiotów. W związku z tym ustalone zespoły poniosą ciężar włączenia nowych zespołów, co spowoduje zmniejszenie premii.
UWAGA: Legalny bukmacher Fuksiarz oferuje: Early Payout (dwie bramki przewagi? Wygrany zakład!), Cashback bez limitu (wypłata bez obrotu!), 500 PLN bez ryzyka (bez obrotu!). Rejestracja na www.Fuksiarz.pl
Źródło: formula.uno