Aston Martin potwierdził oficjalnie zastępcę Lance Strolla podczas pierwszego dnia testów w Bahrajnie. Rezerwowy Felipe Drugovich otrzyma swoją szansę.
Jak już informowaliśmy Lance Stroll uległ wypadkowi rowerowemu. Jego występ w otwierającym wyścigu sezonu 2023 stoi pod znakiem zapytania. Od początku wiadomo jednak było, że kontuzja uniemożliwi kierowcy występ w zimowych próbach w Bahrajnie. Przypomnijmy, że testy zaplanowano na 23-25 lutego.
Można było się spodziewać, że Kanadyjczyka zastąpi ktoś z dwójki kierowców rezerwowych Astona Martina, czyli Stoffel Vandoorne lub Felipe Drugovich. Alternatywą była możliwość, że jedynie Fernando Alonso będzie reprezentował zespół Aston Martina.
Taką drogę obrał rok temu McLaren. Ekipa był w podobnej sytuacji. Zdecydowano się wtedy, by Lando Norris samodzielnie sprawdzał maszynę MCL35 na azjatyckim torze. Dzięki temu pełne trzy dni jazd oddali tylko jednemu kierowcy.
Ostatecznie brytyjska ekipa postanowiła dać szansę Felipe Drugovichowi. To on rozpocznie treningi samochodzie AMR23 w czwartkowy poranka. Dopiero później do akcji wkroczy Fernando Alonso.
Brazylijczyk nie ma zbyt dużego doświadczenia w królowej motorsportu, bo jeszcze w zeszłym roku ścigał się w F2. Skoro zdecydowano się na taki wariant, można spodziewać się, że nieobecność Lance’a Strolla w GP Bahrajnu jest dosyć prawdopodobne. Kanadyjczyk złamał rękę i może przegapić pierwszy wyścig tego sezonu, zaplanowany na 5 marca. Być może Felipe Drugovich będzie przygotowywał się do udziału w tym wyścigu.
Brak szansy dla drugiego kierowcy rezerwowego jest zrozumiała. Praca Stoffela Vandoorne’a to także regularną jazdą w Formule 1. To na niej Belg skupi się najbardziej.