Włoska stajnia zaprezentowała bolid na nowy sezon. Zespół Ferrari pochwalił się modelem SF-23 oraz przedstawił cele na nowy sezon.
Kibice formuły 1 poznali już wygląd 8 z 10 nowych konstrukcji w stawce. Poprzednie prezentacje miały miejsce w poniższych terminach:
Haas VF-23: 31 stycznia 2023
Red Bull RB19: 3 lutego 2023
Williams FW45: 6 lutego 2023
Alfa Romeo C43: 7 lutego 2023
AlphaTauri AT04: 11 lutego 2023
Aston Martin AMR23: 13 lutego 2023
McLaren MCL60: 13 lutego 2023
Trzeba przyznać, że ekipa Ferrari spisała się na medal. Prezentacja bolidu SF-23 była zdecydowanie najlepszą tegoroczną odsłoną nowego malowania. Podczas prezentacji we Fiorano pojawiło się bardzo dużo kibiców. Towarzyszyła temu piękna pogoda.
Nowa konstrukcja będzie lżejsza o kilka kilogramów. Dzięki temu nowy bolid ma być o przeszło sekundę szybszy od poprzednika. W dodatku jednostka napędowa powinna być niezawodna, co pozwoli wykorzystywać w pełni jej potencjał. Położono także większy nacisk na lepsze zarządzanie ogumieniem, które pogorszyło się zdecydowanie po wprowadzeniu dyrektywy technicznej TD-039.
Barwy Ferrari bronić będą dobrze znani Carlos Sainz oraz Charles Leclerc. Ten drugi wierzy, że Ferrari jest w stanie odzyskać tytuł mistrza świata kierowców w Formule 1.
„W zeszłym roku wykonaliśmy krok do przodu. W tym musimy zrobić podobnie i liczyć na tytuł. Taki jest cel zarówno zespołu, jak i mój – odnosić więcej zwycięstw, być bardziej konsekwentnym od pierwszego do ostatniego wyścigu” – powiedział Leclerc podczas prezentacji.
Trudno podzielać optymizm monakijczyka. O końcowe zwycięstwo w klasyfikacji na najlepszego konstruktora walczyć będą raczej ekipy Red Bulla i Mercedesa. Chociaż Ferrari ma oczywiście prawo myśleć o miejscu na podium.
Kolejne daty kolejnych prezentacji przedstawiają się następująco:
- 15 lutego: Mercedes
- 16 lutego: Alpine