Verstappen przejmuje inicjatywę, Ferrari w tyle. Niespodzianki podczas kwalifikacji

Podczas weekendu Grand Prix Australii, kierowcy Ferrari byli w świetnej formie podczas treningów, ale Max Verstappen, aktualny mistrz świata Formuły 1, nie pozwolił, aby wyprzedzili go podczas kwalifikacji. Osiągnął on swoje 35. pole position w karierze, a rozczarowaniem dla wielu okazał się Charles Leclerc.

W ostatnich treningach przed Grand Prix Australii, Charles Leclerc był najszybszy, co wzbudzało obawy o trudności w nadchodzących kwalifikacjach. Ferrari wydawało się mieć przewagę nad Red Bull Racing przez cały weekend w Melbourne, ale pytanie brzmiało, czy Max Verstappen i jego zespół zdołają wykrzesać więcej mocy z ich samochodu, by pokonać rywali.

Już od pierwszego etapu kwalifikacji, kierowcy Ferrari, Carlos Sainz i Charles Leclerc, zaznaczyli swoją obecność, notując najlepsze czasy i zmuszając Verstappena do obrony. Pewność siebie kierowców Ferrari była widoczna, gdy rozpoczęli drugą rundę na używanych oponach.

W drugiej rundzie zabrakło Daniela Ricciardo z Red Bull Racing, co z pewnością zmartwiło wielu fanów. Kierowca przekroczył limity toru, co skutkowało anulowaniem jego najlepszego czasu z pierwszej rundy, przez co nie zakwalifikował się dalej, na przekór oczekiwaniom zgromadzonych w Melbourne. Jego wynik był znacznie gorszy niż wynik Yukiego Tsunody z AlphaTauri, który zdołał awansować do trzeciej rundy.

Czy awansowaliśmy? – pytał zaniepokojony Lewis Hamilton po drugiej rundzie, ale nie otrzymał dobrych wieści.

UWAGA: Legalny bukmacher Fuksiarz oferuje: Early Payout (dwie bramki przewagi? Wygrany zakład!), Cashback bez limitu (wypłata bez obrotu!), 500 PLN bez ryzyka (bez obrotu!). Rejestracja na www.Fuksiarz.pl

Znakomity czas Tsunody spowodował, że Hamilton zajął jedenaste miejsce, nie przechodząc do finałowej rundy. Jego zespołowy partner, George Russell, choć awansował, to zrobił to z dziesiątej pozycji, co świadczy o problemach, z jakimi mierzył się Mercedes na torze Albert Park.

W finałowej rundzie Verstappen wyraźnie zaznaczył swoją dominację. Jego pierwszy przejazd dał mu czas 1:16.048, co zapewniło mu prowadzenie. Jego główny rywal, Sainz, stracił do niego 0,283 sekundy.

Verstappen nie poprzestał na tym i w swoim kolejnym przejeździe jeszcze poprawił czas, osiągając 1:15.915. Sainz, mimo szybkiego startu, nie był w stanie utrzymać tempa i ostatecznie stracił do Verstappena 0,270 sekundy. Największe rozczarowanie spotkało jednak Leclerca, który zjechał z toru i nie zdołał ukończyć swojego przejazdu.

Tym samym, Verstappen pokazał, że mimo początkowych problemów i silnej konkurencji ze strony Ferrari, potrafi stanąć na wysokości zadania i zdobyć kolejne pole position, dodając tym samym nowy rozdział do swojej imponującej kariery w Formule 1.

Zerknijmy na pełne wyniki kwalifikacji i dowiedzmy się, kto wygrał!